Autor Wiadomość
kapelcia
PostWysłany: Czw 17:44, 03 Lis 2005    Temat postu:

nio wiec postanowilam cos tu napisac!!szczerze nie chce mi sie czytac poprzednich wypowiedzi:PRazz
wiec ja w przyszlosci chcialaby zajmowac sie sztuka czy cos w tym rodzaju
chcialabym tworzyc
wymyslac
malowac
chcialabym pracowac z ludzmi, pomagac im
zeby ciagle sie cos dzialo
zeby miec kontakt z nimi
zeby sie nie nudzic
zeby moja praca nie byla monotonna i nudna
zeby byla pelna zycia
fantazji....................................
zeby wnosila cos do zycia do swiata..................
io
PostWysłany: Pon 10:47, 31 Paź 2005    Temat postu:

fajne jest zycie studenta przynajmniej bardziej ciekawe chociazostatnio jedna panna piała ze u niej troszke kiepsko spi do południa bo nie ma co robićpotem je śniadnkooporzadza sie wpokoju idzie na wyklądy i ma je do 17 a przerwy miedzy nimi spędza na uczelini potem wraca dodomu idzie sie poszwędac przygotowuje sie na nastepny dzien i tak w kółko...
az strach sie bac
pinia
PostWysłany: Pon 10:05, 31 Paź 2005    Temat postu:

do wojska lub do rzeszowa zeby latac (to jedyne szkoly profesjonalnego lotu jedna w deblinie znana a druga to polibuda czyli studiuj studiuj az zabraknie ci thu)
io
PostWysłany: Nie 22:51, 30 Paź 2005    Temat postu:

heheh taaa nic nie robi.c przede wszystkim ale ja bym umarła z nudów bo jzumusiałabym wszytsko zrobić noo tak
ja też chciałam latać i to ile czasu
Rafał mówi ze dupa bo juz odsłuzył i nie mam szans on juz tam to wszytsko załatwi wiec musze poczekac az sprawa przycichnie wkońcu jakiegośpatenta zrobie ale najlpeiej to do wojska w sumie zastanowie sie jeszcze and tym
pinia
PostWysłany: Nie 22:42, 30 Paź 2005    Temat postu:

ja bede latac tym czy tym dla mnie to zadna roznica

kiedys marzylam ze zostane kierowca tira ale nie bac sie zrobie sobie prawko na prowadzenioe go wiec jakby co to w szkole walic po drodze nie Razz

a tak serio to moja wymazona praca jest lezenie na tapczanie z laptomem na kolanach z nieograniczonym netem i 20mln zl na koncie i zyc z odsetek Very Happy
io
PostWysłany: Sob 20:39, 29 Paź 2005    Temat postu:

Ja hmm...
cośco bede lubić z miejsca w sumie nie mam tak od razu wykreślone no zostane tym i tym i jupi
moze kiedys wejde to jakiegosbiura i powiem sobie to ejst to i bede rano wstawac do pracy z własnej woli
ale nathional Geographic
mogłabym robić zazodowo porzadne zdjecia
założyc chodowlekoni na dużą skale taka rekareacja
pisacksiazki przynajmniej jednąopowiadajacą o zadarzeniach wszytsko po mału w tym celu sie układa
albo NASA
jakos nie interesują mnie takie takiepierdoły typu nauczycielkasjerka policjant czy modelka jak to było w przedskzolu chcoiaztoja chciałam lalką byc co za aspiracje
tak wybiec pozaprzestrzen robić cos twórczegoprzyczynić sie dopowstawania dac zycie ooo tak by było najlepiej
zresztą mam jeszcze innypomysł musze być kims niestety cholernie nie chce ale musze w takisposóbsie bede mścić na świecie <sesesese>
Izajash
PostWysłany: Sob 13:51, 29 Paź 2005    Temat postu: praca marzenie

chyba każdy na już zarysowane jakieś ogólne marzenia na przyszłość i chociaż trochę wie co chciałby robić w przyszłości, więc możę podzilicie się swoimi pragnieniami co do zawodu

zaczne
wiadomo zaintersowanie, pasja trochę bzikowania na ten teamt więc jak nie trudno się domyslyć chciałbym zostać komentatorem sportowym, mogę komentować wszystko najlepiej koszykówke, siatkówkę, lekkoatletyke, ale jakby mi dali zapasy, biegi narciarskie czy szermierke też bym nie pogardził (chcociaż o ym ostatnim mam najmniejsze pojęcie)

ale ostoatnio dowiedziałem sie o nowej wspamiałej pracy którą możnaby też brać pod uwagę, chodzi mi dokładnie chłopców do podawania ręczników podczas przerw meczy NBA, zajebisty job
-ogladają za darmowe mecze
-mają prawie osobosity kontakt z grczami
-zarazbioją 25$ za godzine
podsumowując praca marzenie

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group